Nienaganna opalenizna to marzenie każdej z nas. Nie zawsze jednak efekt opalania jest taki, jak byśmy chciały. Nawet stosowanie najlepszych kosmetyków nie gwarantuje nam, że na skórze nie pojawią się plamki. Skąd się biorą i w jaki sposób sobie z nimi radzić – o tym mówimy w naszym artykule.
Plamki po opalaniu – skąd się biorą?
Nie wiem, czy wiesz, ale opalenizna to efekt obrony organizmu przed nadmiarem promieniowania ultrafioletowego. Gdy eksponujesz swoją skórę na słońce, melanina uwalniana jest do komórek naskórka. I to właśnie ona decyduje o tym, że po opalaniu skóra pokryta jest opalenizną. Zdarza się jednak, że pokrycie to nie następuje równomiernie, i po opalaniu na skórze pojawiają się białe plamki. Jeśli zauważyłaś je u siebie, absolutnie nie powinnaś czekać, aż opalenizna zblednie i skóra uzyska jednolitą barwę. Z plamkami można sobie skutecznie poradzić. Należy tylko w pierwszej kolejności poszukać odpowiedzi na pytanie, co stało się ich bezpośrednią przyczyną, czyli co sprawiło, że melatonina nie została rozprowadzona w komórkach naskórka równomiernie.
Plamki po opalaniu – przyczyny ich powstawania
Na powstawanie białych przebarwień po opalaniu wpływ może mieć wiele czynników. Pierwszym z nich jest grzybica. Jeśli skórę zaatakowały drożdżaki, to właśnie one hamują proces powstawania melaniny i tam, gdzie zalegają na skórze, tworzą białe plamy na skórze (potem różowe – jest to łupież pstry). Kolejną przyczyną może być przyjmowanie leków lub ziół z substancją fotouczulającą. Leki przeciwcukrzycowe, sulfamidy, tabletki antykoncepcyjne, moczopędne, przeciwgrzybiczne, a także dziurawiec oraz arcydzięgiel to preparaty obniżające odporność skóry na poparzenia przeciwsłoneczne. Dlatego też ich stosowanie może przyczyniać się do powstawania przebarwień po opalaniu. Poza tym na białe plamy narażone są również kobiety w ciąży, u których produkcja melaniny bywa zachwiana oraz osoby po zabiegach medycyny estetycznej.
Domowe sposoby na plamki po opalaniu
Jeśli czynnikiem odpowiedzialnym za powstawanie przebarwień jest przyjmowanie leków, oparzenie słoneczne, czy wahanie hormonów – z białymi plamkami możemy spokojnie poradzić sobie w domowych warunkach. Wiedząc, że są one efektem mniejszej ilości melaniny na danym obszarze skóry, wystarczy pobudzić komórki naskórka do jej produkcji w tym miejscu. W jaki sposób? Doskonałym sposobem jest maseczka ze zmiksowanych skórek pomarańczy i mleka. Tak przygotowaną papkę nakłada się na plamy i pozostawia do wyschnięcia. Świetnie sprawdzają się również z aloesu i alg morskich, które pobudzają komórki do regeneracji. Również witaminy A i E pomogą Ci odbudować warstwę naskórka i wyrównać koloryt. Koniecznie wybierz te, które dostępne są w kapsułkach. Zawarty w ich płyn wcieraj w plamy, a szybko zobaczysz pożądany efekt. Jeżeli Twoim problemem jest łupież pstry – warto zainwestować w dobry szampon z selenem (bez recepty dostaniesz np. Pityver).
Dowiedz się więcej o plamach po opalaniu.
Kiedy konieczna jest wizyta u dermatologa?
Jeżeli podejrzewasz, że plamy mogą być efektem grzybicy skóry (odczuwasz świąd, a skóra się łuszczy) lub jeśli domowe sposoby nie pomagają, a białe plamy są dla Ciebie dotkliwym problemem estetycznym, wówczas warto zwrócić się do dermatologa. W pierwszym przypadku przepisze on odpowiednie leki, które pomogą Ci zwalczyć infekcję. W drugim oceni czy kwalifikujesz się do zabiegu metodą PUVA. Metoda ta polega na naświetlaniu plam promieniami ultrafioletowymi i ma na celu pobudzenie komórek do produkcji barwika.
Jeśli więc marzysz o pięknej, idealnie gładkiej i równomiernej opaleniźnie, a na Twojej skórze pojawiły się nieestetyczne białe plamy, nie poddawaj się. Istnieje szereg skutecznych sposobów na pozbycie się ich.