Każdy – zwłaszcza kobiety – chciałby dobrze się prezentować. Latem nosimy krótki spodenki, sukienki i spódnice, a to wymaga zadbanych nóg. Niestety, niektórzy z nas borykają się z niezbyt ładnymi przypadłościami, wynikłymi przede wszystkim z problemów z krążeniem.
Popękane naczynka i białe plamki na skórze nóg nie wyglądają estetycznie i mogą wpłynąć na obniżenie pewności siebie oraz poczucia własnej wartości, jak też atrakcyjności. Czy jest jakiś sposób, aby je wyleczyć?
Popękane naczynka i białe plamy na skórze nóg
Białe plamy na skórze mogą wskazywać na różne choroby – na przykład bielactwo, albo zakażenie grzybicze. Rzadziej są wynikiem problemów z krążeniem, ale jeśli razem z plamkami widoczne stają się na skórze pęknięte naczynka, obydwa zjawiska można ze sobą łączyć. Panie nie powinny wpadać w panikę – na niewydolność żylną cierpi w Europie co druga kobieta. Jeśli zaś chodzi o panów, ci mniej się przejmują swoim wyglądem – często zresztą wystające żyły pojawiają się zarówno na ich rękach, jak i nogach po prostu w wyniku nadmiernie szczupłej sylwetki, albo intensywnych ćwiczeń. Panowie więcej się ruszają, prowadzą zwykle aktywniejszy tryb życia. Wiele czynników składa się na to, że jedynie co piąty mężczyzna cierpi na niewydolność żylną – jak widać jest to więc choroba głównie kobiet. Także ze względu na to, że u niektórych pań pojawia się po raz pierwszy w ciąży.
Jak poznać niewydolność żylną?
Choroba ta oznacza w wielkim skrócie zastój krwi w żyłach. Człowiek nie jest przystosowany do siedzącego trybu życia, jaki obecnie większość z nas prowadzi. Siedzimy wiele godzin za biurkiem, zwykle w dodatku zakładając nogę na nogę, albo podkulając je pod krzesło. Garbimy się, uciskamy żyły, po powrocie do domu coś jemy, a potem zasiadamy przed telewizorem, albo komputerem. Nawet zresztą jeśli wybierzemy się gdzieś na jakieś dodatkowe ćwiczenia, nie nadrobią one tego czasu, który wcześniej spędziliśmy nieaktywnie. Z tego powodu krew, która przenosi tlen do wszystkich komórek naszego ciała, na skutek na przykład uszkodzenia zastawek pozostaje częściowo w żyłach. Kiedy wraca od stóp, podróżuje w górę – co jest trudniejsze z uwagi na grawitację. To zastawki pełnią więc rolę przegród, przez które kolejno krew przechodzi. Jeśli z jakiegoś powodu źle pracują – a sprzyjają temu zarówno geny, jak i nadwaga, złe odżywianie czy mało aktywny tryb życia – żyły się rozszerzają na skutek zwiększenia ciśnienia krwi. A to prowadzi do między innymi:
- pękania naczynek,
- zasinień na nogach,
- białych plamek na skórze nóg,
- mrowienia,
- uczucia ciężkich nóg,
- skurczy łydek w nocy,
- obrzęków nóg (opuchlizny),
- w dalszym stadium choroby, do żylaków, a następnie owrzodzenia nóg.
Jak wygląda leczenie?
Przede wszystkim konieczne jest udanie się do lekarza rodzinnego, który następnie skieruje swego pacjenta do lekarzy specjalistów – kolejno do dermatologa, a następnie pewnie chirurga naczyniowego. Oni ocenią dokładny stan pacjenta i podejmą właściwe leczenie. Warto najpierw odwiedzić dermatologa, ażeby wykluczyć sytuację, w której białe plamki na nogach wiązałyby się raczej właśnie z bielactwem, zakażeniem grzybiczym, czy też na przykład łupieżem pstrym. Zdarza się też, że białe plamy na skórze nóg to skutek opalania i jednoczesnego przyjmowania pewnych leków, antybiotyku, czy środków antykoncepcyjnych. Warto uważnie czytać ulotki, ponieważ czasem w czasie kuracji niektórymi lekami należy unikać słońca – skutkiem ubocznym braku zastosowania się do tego nakazu może być właśnie pojawienie się białych plam.
Sprawdź, dlaczego pojawiają się plamy po opalaniu.
Jeśli jednak jest to skutek problemów z krążeniem, plamki podlegają tej samej kuracji, co i pękające naczynka. Najlepszy lek na kłopoty z układem krążenia jest na szczęście darmowy – trzeba się ruszać! Warto zacząć uprawiać jakiś sport, schudnąć, ograniczyć słodycze, starać się więcej poruszać, a jeśli mamy siedzącą pracę, co godzinę róbmy sobie krótką przerwę, by zrobić kilka przysiadów czy skłonów (jeśli nie chcemy publicznie, to nawet w toalecie). W pracy nie nośmy ciasnych spodni, które uciskają zwłaszcza pod kolanami, a panie powinny zainwestować w specjalne rajstopy wspomagające krążenie. Po powrocie do domu, warto poleżeć kilkanaście minut z nogami w górze (wyprostowanymi). Warto też przyjmować tabletki z rutyną, albo inne, bardziej specjalistyczne, wzmacniające żyły suplementy diety. Jeśli zaś choroba jest bardziej zaawansowana, potrzebne mogą być tabletki rozrzedzające krew, zapobiegające zakrzepicy, która jest bardzo groźna dla zdrowia, a nawet życia. Jeśli na nogach pojawiają się już żylaki, być może konieczne będzie ich operacyjne usunięcie. W lżejszych przypadkach pomóc powinny jednak nawet masaże, które usprawniają krążenie krwi. W przypadku łupieżu pstrego sprawa jest prosta – należy zwrócić szczególną uwagę na higienę oraz zakupić produkt typu Pityver, który będzie zawierał dużą ilość selenu niwelującego problem grzybicy.